czas przygotowania: 20 min. 
ilość porcji: 2 
stopień trudności: 1/5 

SKŁADNIKI:

50 dag polędwicy wołowej albo udźca
2-3 łyżek oliwy z oliwek (może być smakowa)
3 szt. ogórki konserwowe
2 szt. cebule szalotki
100 gram grzybków konserwowych
1 żółtko
sól, pieprz

PRZYGOTOWANIE:

Tniemy mięso w najcieńsze plastry w poprzek włókien, a następnie w jak najcieńsze paski a następnie siekamy. Ja jestem zwolenniczką właśnie siekania a nie mielenia mięsa. Dla małej ilości porcji warto posiekać ręcznie nie będziemy czuli posmaku metalu.
WAŻNA RADA!!! Aby mięso nie ściemniało dodajemy trochę gazowanej wody. Zawarty dwutlenek węgla nie pozwoli ulatniać się mięsu i tym samym nasz tatar nieściemnieje.
W kostkę w osobnych naczyniach kroimy szalotkę, lekko solimy, aby zmiękła.
W kostkę kroimy ogórek konserwowy i po pokrojeniu lekko odciskamy, aby puścił sok, które odlewamy.
Kroimy grzybki również w kostkę.
Ja wszystkie składniki tatara łącze ze sobą i doprawiam. Ale jeżeli chcecie można podać osobno.
Wszystkie składniki łączymy, dodaje 2 łyżki oliwy z oliwek (może być oliwa smakowa) doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy żółtko.
Dla bezpieczeństwa jajko zanurzcie we wrzątku, policzcie do 5 i wyciągnijcie z wody. W ten sposób zabijemy ewentualne nieproszone bakterie, które są na skorupce.
Świetnie do tego pasują grzanki czosnkowe, które znajdziecie w przepisach.
Smacznego