Wspaniała nauczycielka Maksa zaprosiła mnie do pomocy dla cudownej rodziny, w której wychowuje się Maks i Pola z zespołem Leigha. Maks jest niesamowitym dzieckiem, który uwielbia gotować, jeść i oglądać programy kulinarne. Niestety choroba bardzo go ogranicza i uniemożliwia zostać profesjonalnym kucharzem.
Specjalnie dla niego wykonałam trufle i podarowałam mu w oryginalnym pudełku Masterchefa, których jest tylko 10. To w nich prezentowaliśmy wykonane trufle podczas zadań w IV edycji Masterchefa.
Przekazałam również na licytację swój fartuch wraz z dedykacją, z której środki zostaną przekazane na dalsze leczenie i rehabilitację Maksa i jego uroczej siostrzyczki Poli.
To był niesamowity dzień wzruszeń, dobrej energii.