Risotto jest nieco pracochłonne, ponieważ istotą dobrego risotto jest kleistość ryżu, która wytwarza się poprzez powolne gotowanie i ciągłe mieszanie. Ale warto spróbować zrobić je, jako wspaniałą alternatywę dla ryżu. Obiad od razu stanie się bardziej wykwintny.
Dla wielbicieli ryb i śledzi coś nowego. Tatar ze śledzia marynowany w soku z limonki. Wato spróbować a przekonacie się, iż to świetne połączenie: słoność śledzi, kwasowość i aromat limonki, słodycz miodu oraz gorzkość musztardy francuskiej. Świeżości nada koper. Prawdziwa plejada smaku.
Tak jak pisałam na wstępie uwielbiam ryby, co oznacz iż również śledzie. Przedstawiam dwa zupełnie różne przepisy. Jedne śledzie, które mają mocno korzenny aromat. Drugie smażone (wiec nie surowe) ze smakiem lasu :) Ciekawa jestem które wam bardziej zasmakują. Oczywiście do tego sałatka z ziemniaków.
Ryba po grecku to sztandarowe dnie, które u mnie w domu jest bardzo często. Szczególnie, gdy kupię większą ilość dorsza i całej na obiad nie zjemy. Wtedy dorabiam sos i wkładam do lodówki. Mamy lunch do pracy lub kolacyjkę. Z racji tego, iż bardzo często ją robię przeszła wiele metamorfoz. Oto jedna z nich, sprawdźcie sami jej smak.
Ryba saute to najprostszy sposób na usmażenie ryby, która będzie na pewno dobrze smakowała. Nie będzie ciężka, tłusta i nie zabijemy smaku ryby. Jak chce się delektować rybą to uwielbiam ten sposób - najprostszy, najszybszy i dla mnie jeden z lepszych. Potem możemy zrobić wariacje z dodatkami i sosami. Ale na początek spróbujmy dobrze usmażyć rybę.
Moją sztandarową i ulubioną przystawką i nie tylko, bo super się nadaje na kolacje, to tatar z łososia. Ja preferuje łososia bałtyckiego. Jest co prawda nieco droższy (około 59 zł/ kg) i ma mniej cieszący oko kolor, ale jest na pewno zdrowszy.